Przejdź do zawartości

Przejdź do spisu treści

Trybunał Europejski broni wolności sumienia

Trybunał Europejski broni wolności sumienia

ŚWIADKOWIE JEHOWY na całym świecie znani są z neutralnego stanowiska w sprawach politycznych i konfliktach zbrojnych. Głęboko wierzą, że powinni ‛przekuć swe miecze na lemiesze’ i ‛już się nie uczyć wojowania’ (Izajasza 2:4). Oczywiście swoich poglądów nie narzucają osobom, które podjęły decyzję o wstąpieniu do wojska. Ale co wtedy, gdy w jakimś kraju służba wojskowa jest obowiązkowa? Właśnie w takiej sytuacji znalazł się młody Świadek Jehowy Wahan Bajatjan.

Tło wydarzeń

Wahan urodził się w Armenii w kwietniu 1983 roku. W wieku 13 lat razem ze swoją rodziną zaczął studiować Biblię z pomocą Świadków Jehowy i trzy lata później został ochrzczony. Dzięki poznawaniu Biblii nabrał ogromnego szacunku dla nauk Jezusa Chrystusa, również tej, żeby nie ‛chwytać za miecz’ (Mateusza 26:52). W rezultacie krótko po swoim chrzcie stanął przed poważną decyzją.

W Armenii powszechnemu obowiązkowi wojskowemu podlegają wszyscy mężczyźni od 18 roku życia. Odmowa pełnienia takiej służby grozi karą więzienia do lat trzech. Wahan chciał pracować na rzecz społeczeństwa, ale jednocześnie nie chciał obciążyć swojego sumienia wyszkolonego na podstawie Biblii. Co więc zrobił?

Gdy w roku 2001 osiągnął wiek poborowy, od razu zaczął pisać do władz, wyjaśniając, że służba wojskowa stanowiłaby pogwałcenie jego sumienia i przekonań religijnych. Wyraził przy tym gotowość przyjęcia alternatywnej służby cywilnej.

Wahan Bajatjan przed więzieniem w Nubaraszen w Armenii

Przez ponad rok Wahan wytrwale zabiegał u władz o poszanowanie jego wolności sumienia. Niestety, we wrześniu 2002 roku został aresztowany i oskarżony o uchylanie się od służby wojskowej. Skazano go na półtora roku więzienia. Ale prokurator nie był usatysfakcjonowany tym wyrokiem. Miesiąc później złożył wniosek w sądzie odwoławczym, domagając się surowszej kary. W uzasadnieniu podał, że podyktowana przekonaniami religijnymi odmowa Wahana jest „bezpodstawna i niebezpieczna”. Sąd apelacyjny przychylił się do tego wniosku i zwiększył wyrok do dwóch i pół roku.

Wahan odwołał się do Sądu Najwyższego. W styczniu 2003 roku sąd ten utrzymał w mocy dotychczasowy wyrok. Wahan od razu został przeniesiony do więzienia, w którym miał odbywać karę razem z mordercami, handlarzami narkotyków i gwałcicielami.

Sprawa trafia do Trybunału Europejskiego

Od roku 2001 Armenia jest członkiem Rady Europy. W związku z tym jej obywatele, którzy wyczerpali wszelkie dostępne w ich kraju środki prawne, mogą zwrócić się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) z siedzibą w Strasburgu. Wahan postanowił skorzystać z tej możliwości. W odwołaniu argumentował, że uwięzienie go stanowiło naruszenie artykułu 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Uważał, że artykuł ten powinien być zastosowany do podyktowanej sumieniem odmowy służby wojskowej — co byłoby precedensem.

Dnia 27 października 2009 roku ETPC wydał orzeczenie. Uznał, że biorąc pod uwagę dotychczasowe orzecznictwo, artykułu 9 Konwencji Europejskiej nie można zastosować do odmowy pełnienia służby wojskowej ze względu na sumienie.

Wahan z żoną Cowinar i synem Wahe

Wahan — który w międzyczasie wyszedł na wolność, ożenił się i został ojcem — był rozczarowany postanowieniem Trybunału. Miał do wyboru: dać za wygraną albo odwołać się do Wielkiej Izby ETPC. Zdecydował się złożyć odwołanie. Ponieważ Wielka Izba rozpatruje tylko wyjątkowe przypadki, Wahan bardzo się ucieszył, gdy zgodziła się zająć jego skargą.

W końcu 7 lipca 2011 roku Wielka Izba ETPC — stosunkiem głosów 16 do 1 — orzekła, że skazując Wahana Bajatjana na karę więzienia za odmowę służby wojskowej, Armenia pogwałciła jego wolność sumienia. Przeciw takiemu rozstrzygnięciu głosowała jedynie przedstawicielka Armenii.

Wahan Bajatjan ze swoimi prawnikami w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, 24 listopada 2010 roku

Dlaczego to orzeczenie jest tak przełomowe? Po raz pierwszy w historii Trybunał uznał, że artykuł 9 Konwencji Europejskiej w pełni chroni prawo do odmowy służby wojskowej. Tym samym uwięzienie osoby, która ze względu na sumienie nie chce pójść do wojska, jest pogwałceniem podstawowego prawa jednostki w demokratycznym społeczeństwie.

Sędziowie stwierdzili: „Trybunał nie ma podstaw, by wątpić, że odmowa odbycia służby wojskowej przez powoda była podyktowana szczerymi przekonaniami religijnymi, których w żaden sposób nie dało się pogodzić z obowiązkiem pełnienia służby wojskowej”.

Co dalej?

W ciągu ostatnich 20 lat w Armenii za odmowę służby wojskowej skazano ponad 450 Świadków Jehowy. W chwili opracowywania tego artykułu w tamtejszych więzieniach wciąż przebywało 58 młodych mężczyzn, którzy ze względu na swe sumienie i przekonania religijne nie zgodzili się na wcielenie do wojska. Pięciu pozbawiono wolności już po historycznym orzeczeniu Trybunału Europejskiego *. Kiedy jeden z nich wystąpił z wnioskiem o umorzenie postępowania, jego prośbę odrzucono. W uzasadnieniu prokurator napisał: „Orzeczenie Trybunału Europejskiego w sprawie Bajatjan przeciw Armenii, opatrzone datą 7 lipca 2011 roku, nie ma tu zastosowania, gdyż w grę wchodzą odmienne okoliczności”.

Dlaczego prokurator zajął takie stanowisko? Gdy zarzuty postawiono Wahanowi Bajatjanowi, w Armenii nie było alternatywy w postaci służby cywilnej. Władze twierdzą, że skoro wprowadziły ją na mocy nowego ustawodawstwa, to ci, którzy nie godzą się na pójście do wojska, teraz mają wybór. Trzeba jednak zaznaczyć, że alternatywna służba cywilna podlega wojsku, w związku z czym wielu osobom sumienie nie pozwala jej pełnić.

Wahan Bajatjan cieszy się z doniosłego orzeczenia, które Trybunał Europejski wydał w jego sprawie. W świetle tego postanowienia Armenia nie powinna już ścigać sądownie ani więzić osób, które z powodu głębokich przekonań religijnych odmawiają służby wojskowej.

Świadkowie Jehowy w żadnym kraju nie dążą do zreformowania systemu prawnego. Jednak tak jak młody Wahan Bajatjan starają się bronić swoich praw na podstawie istniejącego ustawodawstwa. Dlaczego? Pragną żyć w spokoju i bez przeszkód przestrzegać wszystkich nakazów swojego Wodza, Jezusa Chrystusa.

^ ak. 17 Dwóch zostało skazanych 7 lipca 2011 roku — w dniu wydania orzeczenia przez ETPC.