List do Galatów 3:1-29

3  O nierozsądni Galatowie! Kto wywarł na was taki zły wpływ?+ Mieliście przecież przed oczami wyraźny obraz Jezusa Chrystusa przybitego do pala+. 2  Chciałbym was zapytać o jedno: Czy otrzymaliście ducha dzięki uczynkom wymaganym przez Prawo*, czy dzięki wierze w to, co usłyszeliście?+ 3  Czy jesteście tak nierozsądni, że zaczęliście postępować w zgodzie z duchem, a kończycie w zgodzie z ciałem?+ 4  Czy na darmo znieśliście tyle cierpień? To nie mogło być na darmo! 5  Czy więc ten, który wam udziela ducha i dokonuje wśród was potężnych dzieł*+, czyni to dlatego, że spełniacie uczynki wymagane przez Prawo, czy ze względu na waszą wiarę w to, co usłyszeliście? 6  Jest tak jak z Abrahamem, który „uwierzył Jehowie i w rezultacie został uznany za prawego”+. 7  Z pewnością więc wiecie, że synami Abrahama są ci, którzy obstają przy wierze+. 8  W Pismach już wcześniej przewidziano, że ludzi z innych narodów Bóg uzna za prawych dzięki wierze+ — zawczasu przekazano Abrahamowi dobrą nowinę: „Dzięki tobie otrzymają błogosławieństwo wszystkie narody”+. 9  Tak więc ci, którzy obstają przy wierze, zaznają błogosławieństwa jak mający wiarę Abraham+. 10  Na wszystkich, którzy polegają na uczynkach wymaganych przez Prawo, ciąży przekleństwo, bo napisano: „Przeklęty każdy, kto nie trwa we wszystkich rzeczach zapisanych w zwoju Prawa i ich nie czyni”+. 11  Ponadto jest oczywiste, że nikt nie zostaje uznany przez Boga za prawego na podstawie Prawa+, bo „prawy będzie żył dzięki wierze”+. 12  A Prawo nie jest oparte na wierze. Mówi raczej, że „każdy, kto tych rzeczy przestrzega, będzie żył”+. 13  Chrystus nas wykupił+, uwolnił+ od przekleństwa Prawa, sam stając się za nas przeklętym+. Bo jest napisane: „Przeklęty każdy, kto zawisł na palu”+. 14  Celem było to, żeby przez Chrystusa Jezusa błogosławieństwo obiecane Abrahamowi mogło objąć inne narody+ i żebyśmy my wszyscy dzięki wierze otrzymali obiecanego ducha+. 15  Bracia, posłużę się przykładem z życia: Gdy uprawomocni się jakaś umowa, to choć została zawarta tylko przez ludzi, nikt jej nie unieważnia ani nie uzupełnia. 16  Obietnice złożono Abrahamowi i jego potomstwu+. Pisma nie mówią: „I twoim potomkom”, mając na myśli wielu, ale raczej: „I twojemu potomstwu”, mając na myśli jednego, którym jest Chrystus+. 17  Powiem wam jeszcze: Prawo, które nastało 430 lat+ po zawarciu przez Boga przymierza, nie unieważnia tego przymierza i nie znosi obietnicy+. 18  Bo jeśli dziedzictwo jest oparte na prawie, to już nie na obietnicy. A przecież Bóg życzliwie dał je Abrahamowi na podstawie obietnicy+. 19  Po co więc Prawo? Nadano je, żeby ujawniło występki+, aż przyjdzie potomstwo+, którego dotyczyła obietnica. A przekazali je aniołowie+ ręką pośrednika+. 20  Gdy w grę wchodzi jednostronne zobowiązanie, nie jest potrzebny pośrednik, a przecież tę obietnicę złożył tylko Bóg. 21  Czy więc Prawo jest przeciwne obietnicom Bożym? Nic podobnego! Bo gdyby nadano prawo, które dawałoby życie, to prawość faktycznie można by osiągnąć dzięki prawu. 22  Ale w Pismach podano, że wszyscy zostali oddani pod straż grzechu, żeby obietnica zależna od wiary w Jezusa Chrystusa stała się udziałem właśnie tych, którzy w niego wierzą. 23  Zanim jednak nastała wiara, strzegło nas Prawo. Byliśmy pod jego strażą i wypatrywaliśmy wiary, która miała być objawiona+. 24  Tak więc Prawo stało się naszym opiekunem prowadzącym do Chrystusa+, żebyśmy zostali uznani za prawych dzięki wierze+. 25  Ale skoro nastała wiara+, nie podlegamy już opiekunowi+. 26  W rzeczywistości wy wszyscy dzięki wierze w Chrystusa Jezusa jesteście synami Bożymi+. 27  Bo wy wszyscy, ochrzczeni w Chrystusie, staliście się jak Chrystus+. 28  Nie ma Żyda ani Greka+, nie ma niewolnika ani wolnego+, nie ma mężczyzny ani kobiety+. Bo wy wszyscy, żyjący w jedności z Chrystusem Jezusem, stanowicie jedno+. 29  Co więcej, jeśli należycie do Chrystusa, to naprawdę jesteście potomstwem Abrahama+, dziedzicami+ zgodnie z obietnicą+.

Przypisy

Lub „cudów”.

Komentarze

O nierozsądni Galatowie!: Użycie przez Pawła greckiego słowa anòetos, przetłumaczonego tu na „nierozsądni”, niekoniecznie oznacza, że chrześcijanom w Galacji brakowało inteligencji. W tym kontekście — jak podaje pewien leksykon — chodzi o „brak chęci do używania władz umysłowych, żeby coś zrozumieć”. Paweł dopiero co przypomniał Galatom, że zostali uznani za prawych nie dzięki przestrzeganiu Prawa Mojżeszowego, ale dzięki wierze w Jezusa Chrystusa (Gal 2:15-21). Jezus uwolnił ich od potępienia, które Prawo na nich sprowadzało (zob. komentarz do Gal 2:21). Niektórzy Galatowie niemądrze odrzucali tę cenną wolność i wracali do Prawa — chociaż już się przedawniło i mogło ich tylko potępić (Gal 1:6). Pisząc: „O nierozsądni Galatowie!”, Paweł zganił ich za ten krok wstecz.

Galatowie: Najwyraźniej Paweł zwraca się tu do chrześcijan ze zborów w pd. części Galacji, gdzie wcześniej głosił (zob. komentarz do Gal 1:2).

wywarł na was taki zły wpływ: Sformułowanie to jest tłumaczeniem greckiego czasownika baskaíno, który w Chrześcijańskich Pismach Greckich występuje tylko w tym wersecie. Czasami był używany w sensie „zaczarować” lub „rzucić urok”, co znajduje odzwierciedlenie w niektórych polskich przekładach. Ale w starożytnej grece miał również znaczenie przenośne i nie zawsze odnosił się do zwodniczego działania magicznej mocy. Paweł używa tego czasownika w szerszym znaczeniu — „sprowadzić kogoś na złą drogę; źle na kogoś oddziaływać”. W ten obrazowy sposób opisuje negatywny wpływ tych, którzy próbowali wprowadzić Galatów w błąd.

zaczęliście postępować w zgodzie z duchem: Dosł. „zaczęliście w duchu”. Chrześcijanie w Galacji zaczęli zmierzać do dojrzałości duchowej. Na początku działali w zgodzie ze świętym duchem Bożym i poddawali się jego kierownictwu.

kończycie w zgodzie z ciałem?: Dosł. „kończycie w ciele?”. Chrześcijanie w Galacji ‛zaczęli postępować w zgodzie z duchem’, ale potem ulegli wpływowi ludzi, którzy odrzucali kierownictwo ducha Bożego, zwłaszcza tych, którzy upierali się przy obrzezaniu i ścisłym przestrzeganiu Prawa Mojżeszowego (Gal 3:1; 5:2-6). Takie postępowanie „w zgodzie z ciałem” mogło przeszkodzić Galatom w osiągnięciu dojrzałości duchowej i pozbawić ich widoków na życie wieczne (Gal 6:8).

Jehowie: W tym wersecie Paweł cytuje słowa z Rdz 15:6. W Septuagincie występuje tam określenie Theòs („Bóg”) i być może dlatego w dostępnych greckich manuskryptach pojawia się ono również tutaj, w Gal 3:6. Może to też tłumaczyć, dlaczego słowa „Bóg” użyto tu w większości przekładów. Jednak w tekście hebrajskim Rdz 15:6 pojawia się tetragram — imię Boże wyrażone czterema spółgłoskami (w transliteracji na jęz. pol. JHWH) (zob. Dodatek C1Dodatek C2). Dlatego w Gal 3:6Przekładzie Nowego Świata też użyto imienia Bożego. Cytat z Rdz 15:6 występuje także w Rz 4:3 i Jak 2:23.

synami Abrahama: Przymierze związane z obrzezaniem początkowo zostało zawarte z Abrahamem. „Fałszywi bracia” najwyraźniej twierdzili, że chrześcijanie okażą się „synami Abrahama” tylko dzięki trzymaniu się Prawa Mojżeszowego (Gal 2:4; 3:1, 2; Rdz 17:10; zob. Słowniczek pojęć, „Obrzezanie”). Jednak Paweł wyjaśnia, że prawdziwymi „synami Abrahama” są ci, którzy obstają przy wierze, czyli ci, którzy mają taką wiarę, jaką miał Abraham (Gal 3:9; zob. komentarz do Gal 3:29).

mający wiarę: W tym wersecie greckie słowo pistòs opisuje osobę, która ufa komuś lub czemuś, wierzy w kogoś lub coś. Ale może też zawierać myśl o czyjejś wierności (zob. komentarz do 2Ko 6:15).

napisano: „Przeklęty każdy, kto”: Paweł cytuje tutaj słowa z Pwt 27:26. Wskazują one, że Żydzi naruszający Prawo Mojżeszowe, którego zgodzili się przestrzegać (Wj 24:3), ściągali na siebie zapisane w nim przekleństwa. Słowo „przeklęty” (gr. epikatáratos) odnosi się do kogoś potępionego przez Boga (zob. Słowniczek pojęć, „Przekleństwo”). Paweł wykazał, że wszyscy Żydzi potrzebowali uwolnienia nie tylko od grzechu odziedziczonego po Adamie, ale też od „przekleństwa Prawa” (Gal 3:10-13; Rz 5:12; zob. komentarz do Gal 3:13).

prawy będzie żył dzięki wierze: Paweł cytuje słowa z Hab 2:4, żeby podkreślić, że to wiara w Chrystusa Jezusa — a nie przestrzeganie Prawa Mojżeszowego — daje Bogu podstawę do uznania chrześcijan za prawych (Rz 10:3, 4; zob. komentarze do Rz 1:17).

sam stając się za nas przeklętym: Według Prawa Mojżeszowego ci, którzy mu podlegali, a je naruszyli, byli przeklęci (zob. komentarz do Gal 3:10). W omawianym wersecie Paweł cytuje słowa z Pwt 21:22, 23, gdzie powiedziano, że zwłoki człowieka „przeklętego przez Boga” miały zostać zawieszone na palu. Dlatego żeby wziąć na siebie przekleństwo, które ciążyło na Żydach, Jezus musiał sam zawisnąć na palu jako przeklęty przestępca. Dzięki jego śmierci ci, którzy uwierzyli w niego jako Mesjasza, zostali uwolnieni od „przekleństwa Prawa”. Podobną myśl do wyrażonej w tym wersecie zawierają słowa Jezusa skierowane do faryzeusza Nikodema (zob. komentarz do Jn 3:14).

palu: Zob. komentarz do Dz 5:30.

umowa: Lub „przymierze”. Słowo diathéke występuje w Chrześcijańskich Pismach Greckich 33 razy — zawsze w znaczeniu „umowa; przymierze” (Mt 26:28; Łk 22:20; 1Ko 11:25; Gal 3:17; 4:24; Heb 8:6, 8; 10:16, 29; 12:24). W tym wersecie wiele przekładów biblijnych oddaje to słowo jako „testament” w znaczeniu czyjejś woli. Ale ze względu na bezpośredni kontekst, w którym jest mowa o przymierzu Boga z Abrahamem (Gal 3:16-18), stosowne wydaje się tłumaczenie „umowa” lub „przymierze” (zob. komentarz do Gal 3:17).

Obietnice złożono Abrahamowi i jego potomstwu: Paweł wyjaśnił pod natchnieniem od Boga, że głównym przedstawicielem potomstwa Abrahama jest Jezus Chrystus (gr. słowo spérma, dosł. „nasienie”, często jest oddawane jako „potomstwo”, gdy odnosi się do obietnic Jehowy dotyczących Mesjasza). Po buncie w Edenie Jehowa obiecał, że „kobieta” wyda na świat „potomstwo”, które zmiażdży głowę węża, czyli Szatana (Rdz 3:15). Kiedy Jehowa zawierał przymierze z Abrahamem, zapowiedział, że to właśnie jego potomstwo zapewni błogosławieństwa wszystkim ludziom (Rdz 12:1-3, 7; 13:14, 15; 17:7; 22:15-18; 24:7; Gal 3:8). Wyjawił też, że główny przedstawiciel tego potomstwa będzie pochodził od króla Dawida z plemienia Judy, co spełniło się na Jezusie (Rdz 49:10; Ps 89:3, 4; Łk 1:30-33; zob. komentarz do słów twoim potomkom (...) twojemu potomstwu w tym wersecie). W Gal 3:26-29 Paweł wskazuje, że zgodnie z obietnicą daną Abrahamowi miała się też pojawić drugorzędna część jego potomstwa (zob. komentarz do Gal 3:29).

Pisma nie mówią: Możliwe też „On nie mówi”. W języku greckim podmiot w tym zdaniu jest ukryty. Może więc chodzić o fragment Pism, który Paweł cytuje, albo o Boga.

twoim potomkom (...) twojemu potomstwu: Dosł. „twoim nasionom (...) twojemu nasieniu”. Paweł nawiązuje tu do obietnic złożonych przez Boga Abrahamowi i jego „potomstwu” (Rdz 12:7; 13:14, 15; 17:7; 22:17, 18; 24:7). Gdy w Biblii jest mowa o tych obietnicach, hebrajskie i greckie słowa określające „potomstwo” (dosł. „nasienie”) występują w liczbie pojedynczej, lecz zwykle mają znaczenie zbiorowe. W omawianym wersecie Paweł przeciwstawia greckie słowo spérma w liczbie mnogiej (oddane jako „potomkowie”) jego liczbie pojedynczej (oddanej jako „potomstwo”). Robi to rozróżnienie, żeby pokazać, że gdy Bóg zapowiadał błogosławieństwa dla „wszystkich rodzin na ziemi” poprzez potomstwo Abrahama, miał na myśli głównie jedną osobę, mianowicie Chrystusa. Obietnica ta nie mogła dotyczyć wszystkich jego potomków, ponieważ ludzie nie mieli zaznać błogosławieństw dzięki potomstwu jego syna Ismaela ani synów urodzonych przez Keturę, ale dzięki potomstwu Izaaka (Rdz 21:12; Heb 11:18). Potem ta linia rodowa została zawężona do Jakuba, syna Izaaka (Rdz 28:13, 14), następnie do plemienia Judy (Rdz 49:10), a w końcu do rodu Dawida (2Sm 7:12-16). Jezus był potomkiem Abrahama właśnie z tej linii rodowej (Mt 1:1-16; Łk 3:23-34). Dlatego Żydzi w I w. n.e. — chociaż uważali, że jako potomkowie Abrahama są narodem uprzywilejowanym i zasługują na miano dzieci Bożych (Jn 8:39-41) — oczekiwali jednego wyzwoliciela, Mesjasza, czyli Chrystusa (Łk 3:15; Jn 1:25; 7:41, 42).

430 lat: Paweł nawiązuje tu do czasu, jaki upłynął między zawarciem przymierza z Abrahamem a ustanowieniem Prawa Mojżeszowego. Wydaje się, że przymierze Jehowy z Abrahamem weszło w życie w 1943 r. p.n.e., kiedy Abraham i jego rodzina przekroczyli Eufrat w drodze do Kanaanu — ziemi, którą Bóg obiecał ich potomkom (Rdz 12:4, 5, 7). Najwyraźniej było to w 14 dniu miesiąca, który później nazwano nisan. Wniosek ten jest oparty na Wj 12:41, gdzie powiedziano, że Jehowa wyzwolił swój lud z niewoli egipskiej 430 lat później — w 1513 r. p.n.e. — „dokładnie w dniu”, w którym upłynął ten okres.

przymierza: Lub „umowy” (zob. komentarz do Gal 3:15Słowniczek pojęć, „Przymierze”). Grecki termin oddany tu jako „przymierze” w Septuagincie pojawia się jako tłumaczenie hebrajskiego wyrazu berít. Wyraz ten występuje w Pismach Hebrajskich ponad 250 razy właśnie w znaczeniu „przymierze; umowa” (Wj 24:7, 8; Ps 25:10; 83:5, przyp.; zob. komentarz do 2Ko 3:14).

tego przymierza: Chodzi o przymierze, które Bóg zawarł z Abrahamem. Najwyraźniej zaczęło ono obowiązywać w 1943 r. p.n.e., kiedy Abraham przekroczył Eufrat (Rdz 12:1-7). Przymierze Prawa, które zostało ustanowione 430 lat później, w 1513 r. p.n.e., ‛nie unieważniło’ przymierza z Abrahamem, tylko zostało do niego dodane. Prowadziło ludzi do Jezusa Chrystusa, który był potomkiem Abrahama (Gal 3:15, 16; zob. komentarz do Gal 3:24).

Nadano: Dosł. „dodano”. Greckie słowo, którego używa tutaj Paweł, najwyraźniej wyraża tymczasowy charakter Prawa Mojżeszowego, zwłaszcza w porównaniu z obowiązującym dłużej przymierzem Abrahamowym i spełnieniem związanych z nim obietnic co do „potomstwa” (Rdz 3:15; 22:18; Gal 3:29).

żeby ujawniło występki: Paweł wyjaśnia tutaj, że głównym celem Prawa Mojżeszowego było ujawnienie występków — wykazanie, że Izraelici i wszyscy inni ludzie są w oczach Bożych grzesznikami (znaczenie gr. słowa tłumaczonego na „występek”: zob. komentarz do Rz 4:15). Wyraźnie wskazywało ono, czym jest grzech. Ponieważ określało jako grzeszne wiele czynów i postaw, można było powiedzieć, że „grzech się rozplenił” (Rz 5:20; 7:7-11; zob. komentarz do 1Ko 15:56; por. Ps 40:12). Wszyscy, którzy starali się przestrzegać Prawa, byli przez nie potępiani jako grzesznicy. O ich grzesznym stanie ciągle miało im przypominać składanie nakazanych ofiar (Heb 10:1-4, 11). W gruncie rzeczy wszyscy ludzie potrzebowali doskonałej ofiary, która mogłaby całkowicie zakryć ich grzechy (Rz 10:4; zob. komentarz do słowa potomstwo w tym wersecie).

aż: Użycie przez Pawła tego słowa wskazuje, że przymierze Prawa Mojżeszowego nie miało obowiązywać wiecznie. Kiedy spełniło swój cel, straciło ważność (Rz 7:6; Gal 3:24, 25).

potomstwo: Lub „potomek”. Dosł. „nasienie”. W tym kontekście chodzi o Jezusa Chrystusa (zob. komentarze do Gal 3:16).

przekazali je aniołowie: Pisma Hebrajskie nie mówią wprost, że przymierze Prawa zostało przekazane przez aniołów. Ale natchniona wypowiedź zawarta tutaj, a także słowa zapisane w Dz 7:53 (zob. komentarz) i Heb 2:2, 3 wyraźnie na to wskazują. Najwidoczniej Jehowa upoważnił aniołów, żeby jako Jego przedstawiciele rozmawiali z Mojżeszem, a potem dali mu dwie tablice ze Świadectwem (Wj 19:9, 11, 18-20; 24:12; 31:18). Jednak rzeczywistym Prawodawcą był Jehowa. Z kolei Mojżesz był pośrednikiem przymierza zawartego między Bogiem a Izraelem.

pośrednika: Tym niewymienionym z imienia pośrednikiem był Mojżesz. Występował jako pośrednik między Jehową a narodem izraelskim, gdy Jehowa zawarł z tym narodem przymierze, czyli prawnie wiążącą umowę (zob. Słowniczek pojęć, „Pośrednik”). W Chrześcijańskich Pismach Greckich słowo mesítes, tłumaczone na „pośrednik”, występuje sześć razy (Gal 3:19, 20; 1Tm 2:5; Heb 8:6; 9:15; 12:24). Jest to termin prawniczy. Jak podaje pewien leksykon, odnosi się on do „osoby, która pośredniczy między dwoma stronami, żeby zaprowadzić lub przywrócić pokój i przyjacielskie relacje albo żeby zawrzeć jakieś porozumienie bądź ratyfikować jakąś umowę”. Mojżesz jako pośrednik przymierza Prawa pomagał narodowi izraelskiemu dotrzymywać jego warunków i odnosić z tego korzyści. Na przykład przeprowadził ceremonię zawarcia tego przymierza (Wj 24:3-8; Heb 9:18-22). Powołał na urząd kapłanów i przydzielił im obowiązki (Kpł 8:1-36; Heb 7:11). Przekazał też Izraelitom ponad 600 praw, a gdy zasługiwali na karę, wstawiał się za nimi u Jehowy (Lb 16:20-22; 21:7; Pwt 9:18-20, 25-29).

Gdy w grę wchodzi jednostronne zobowiązanie, nie jest potrzebny pośrednik: Paweł mówi tu o przymierzu Jehowy z Abrahamem. Była to obietnica, której Jehowa zobowiązał się dotrzymać, nie stawiając Abrahamowi żadnych warunków (Gal 3:18). Natomiast przymierze Prawa miało charakter dwustronny. Zostało zawarte między Jehową i narodem izraelskim za pośrednictwem Mojżesza (zob. komentarz do Gal 3:19). Izraelici zgodzili się na warunki tego przymierza i uroczyście przyrzekli, że będą przestrzegać Prawa Mojżeszowego (Wj 24:3-8; Gal 3:17, 19; zob. Słowniczek pojęć, „Przymierze”).

a przecież tę obietnicę złożył tylko Bóg: Lub „a przecież Bóg jest tylko jeden”. Greckie manuskrypty zawierają w tym wersecie słowo „Bóg”, a w kilku przekładach Chrześcijańskich Pism Greckich na hebrajski i inne języki występuje tu imię Boże. Słowa Pawła przypominają wypowiedź z Pwt 6:4: „Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa”. Paweł nawiązuje do niej również w Rz 3:30 i 1Ko 8:4. Jezus też zacytował Pwt 6:4, co zanotowano w Mk 12:29 (zob. komentarze).

straż grzechu: Grecki czasownik przetłumaczony w tym wersecie na „zostać oddanym pod straż” znaczy „zamknąć razem; otoczyć”, co sugeruje niewielkie lub nawet żadne szanse na ucieczkę. W sensie dosłownym może się odnosić do złapania ryb w sieć (Łk 5:6). Tutaj w sposób obrazowy przekazuje myśl, że niedoskonali ludzie są uwięzieni w grzesznym stanie. Jak mówi Paweł, „w Pismach podano, że wszyscy”, czyli wszyscy potomkowie grzesznego Adama i Ewy, „zostali oddani pod straż grzechu”. Pisma Hebrajskie, które zawierały Prawo Mojżeszowe, wyraźnie pokazywały, jak grzeszny jest każdy człowiek w oczach Bożych (zob. komentarz do Gal 3:19). Tylko Chrystus mógł dać ludziom nadzieję na wyzwolenie z tego strasznego stanu.

Zanim (...) nastała wiara: Chodzi o wiarę w Jezusa Chrystusa.

Byliśmy pod jego strażą: Paweł dopiero co wykazał, że ludzie znajdują się „pod strażą grzechu” (zob. komentarz do Gal 3:22). Tutaj używa tego samego greckiego słowa (oddanego jako „byliśmy pod strażą”), żeby podkreślić inną myśl — że Izraelitów strzegło Prawo Mojżeszowe. Prowadziło ich do „wiary [w Chrystusa], która miała być objawiona”.

naszym opiekunem prowadzącym do Chrystusa: Greckie słowo paidagogòs, przetłumaczone tu na „opiekun”, dosłownie znaczy „prowadzący dziecko” i można je też oddać jako „wychowawca”. Zostało użyte tylko w Gal 3:24, 25 oraz w 1Ko 4:15, gdzie Paweł do takich opiekunów porównuje chrześcijańskich kaznodziejów (zob. komentarz do 1Ko 4:15). Tutaj za pomocą tej ciekawej metafory do opiekuna (wychowawcy) porównuje Prawo Mojżeszowe. Opiekun codziennie towarzyszył dziecku w drodze do szkoły i z powrotem. Zazwyczaj nie był jego nauczycielem. Miał raczej obowiązek chronić dziecko, pomagać mu w przestrzeganiu reguł panujących w rodzinie i udzielać skarcenia. Podobnie Prawo Mojżeszowe stało na straży Bożych zasad i pomagało Izraelitom dostrzec, że są grzeszni i że nie potrafią przestrzegać go w sposób doskonały. Pokorni Izraelici, którzy poddawali się kierownictwu tego „opiekuna”, rozumieli, że potrzebują Mesjasza, czyli Chrystusa, bo tylko za jego pośrednictwem mogą być wybawieni (Dz 4:12).

skoro nastała wiara: Chodzi o pełną, udoskonaloną wiarę, której fundamentem jest Jezus Chrystus. Jezus jako jedyny przestrzegał Prawa Mojżeszowego w sposób doskonały i całkowicie je wypełnił, czym umożliwił swoim naśladowcom uzyskanie uznania w oczach Jehowy Boga. Poza tym dzięki niemu można było zrozumieć wiele rzeczy, które wcześniej były niejasne. W ten sposób Jezus stał się „Udoskonalicielem naszej wiary” (Heb 12:2). Właśnie dlatego Paweł mógł powiedzieć, że „nastała wiara” — pełna, udoskonalona. A ponieważ Chrystus będzie ze swoimi uczniami „przez wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy” (Mt 28:20), nie ma potrzeby, żeby dalej korzystali oni z pomocy „opiekuna” (zob. komentarz do Gal 3:24). Paweł wykazał więc, że gdy nastała wiara udoskonalona przez Jezusa Chrystusa, Prawo Mojżeszowe straciło ważność.

ochrzczeni w Chrystusie: Lub „żeby być w jedności z Chrystusem”. Zwrot ten pokazuje, że kiedy chrześcijanie zostają namaszczeni, czyli „ochrzczeni”, duchem świętym, nawiązują ze swoim Panem szczególne relacje. Stają się częściami „jednego ciała” — zboru namaszczonych chrześcijan. Głową tego ciała jest Jezus Chrystus (1Ko 12:13; Mk 1:8; Dz 1:5; Obj 20:6; zob. komentarz do Rz 6:3). W 1Ko 10:2 w języku oryginału Paweł używa podobnego sformułowania, pisząc, że Izraelici „zostali ochrzczeni w Mojżeszu”, swoim przywódcy i wyzwolicielu (zob. komentarz do 1Ko 10:2).

staliście się jak Chrystus: Dosł. „włożyliście na siebie Chrystusa”. Występujący tu grecki czasownik pojawia się też w Kol 3:10, 12. Jak podaje pewien leksykon, całe sformułowanie użyte w omawianym wersecie (Gal 3:27) znaczy „przyswoić sobie umysł Chrystusa do tego stopnia, żeby upodobnić się do niego w myślach, uczuciach i działaniu — żeby niejako odtworzyć jego życie”. Podobnego sformułowania Paweł używa w Liście do Rzymian (zob. komentarz do Rz 13:14).

Nie ma Żyda ani Greka: Termin „Żyd” odnosi się do osób żydowskiego pochodzenia, czyli Izraelitów (zob. Słowniczek pojęć, „Żyd”). Termin „Grek” najwyraźniej został użyty tu w szerszym znaczeniu — w odniesieniu do wszystkich ludzi niebędących Żydami (zob. komentarz do Rz 1:16). Tak więc z Bożego punktu widzenia o tym, kto ‛naprawdę jest potomstwem Abrahama’, nie decyduje już biologiczne pochodzenie od tego patriarchy. Różnice związane z rasą czy narodowością nie mają znaczenia, bo wszyscy członkowie ludu Bożego ‛stanowią jedno’ (Gal 3:26-29; Kol 3:11). Bóg okazał bezstronność, wybierając nowy naród, „Izraela Bożego”, który składa się zarówno z Żydów, jak i nie-Żydów (Ef 2:11-18; zob. komentarz do Gal 6:16). Paweł nie bez powodu podkreślił tę prawdę, pisząc do chrześcijan w Galacji, gdzie oprócz ludności miejscowej mieszkali również Żydzi, Grecy i Rzymianie.

nie ma niewolnika ani wolnego: Słowem oddawanym jako „niewolnik” określano osobę będącą czyjąś własnością. A człowiekiem wolnym nazywano kogoś wolnego od urodzenia, kto posiadał pełne prawa obywatelskie (zob. Słowniczek pojęć, „Wolny; wyzwolony”). Z Bożego punktu widzenia nie było różnicy między chrześcijaninem, który jest niewolnikiem, a tym, który jest wolny. Wszyscy chrześcijanie zostali wykupieni drogocenną krwią Chrystusa Jezusa i są niewolnikami zarówno jego, jak i Boga (1Ko 7:23; 1Pt 1:18, 19; 2:16; zob. komentarz do 1Ko 7:22).

to naprawdę jesteście potomstwem Abrahama: Głównym przedstawicielem „potomstwa [dosł. „nasienia”] Abrahama” jest Chrystus (Rdz 22:17; zob. komentarz do Gal 3:16). Tutaj Paweł wskazuje, że inni, którzy ‛należą do Chrystusa’, stanowią drugorzędną część „potomstwa Abrahama” (Mk 9:41; 1Ko 15:23). Składa się ona ze 144 000 chrześcijan namaszczonych duchem (Obj 5:9, 10; 14:1, 4). Niektórzy z nich są rodowitymi Żydami, ale większość pochodzi z innych narodów (Dz 3:25, 26; Gal 3:8, 9, 28).

Multimedia

Opiekun
Opiekun

Greckie słowo paidagogòs, tłumaczone na „opiekun” lub „wychowawca”, występuje w 1Ko 4:15Gal 3:24, 25. Budziło ono konkretne skojarzenia. W świecie grecko-rzymskim w zamożnych rodzinach synami zajmowali się opiekunowie. Zwykle funkcję tę pełnił niewolnik albo wynajęty pracownik. Niektóre rodziny płaciły znaczne sumy, żeby kogoś takiego kupić czy wynająć. Opiekun zajmował się chłopcem od szóstego lub siódmego roku życia aż do dorosłości. Żeby chronić go przed niebezpieczeństwami, towarzyszył mu wszędzie poza domem. Obserwował też jego zachowanie, udzielał mu moralnych wskazówek, korygował go i karcił.